Już w piątek do grona wybitnych postaci uhonorowanych w Zamojskiej Alei Sław dołączy kolejna osoba zasłużona dla Zamościa i regionu. Swoją tablicę w bruku ulicy Grodzkiej odsłoni Adam Wiesław Kulik – poeta, pisarz, filmowiec.
O tym, że to właśnie jemu w tym roku Teresa Madej, pomysłodawczyni alei postanowiła poświęcić kolejną tablicę, już pisaliśmy. Teraz wiadomo, jak wyglądać ma program dwudniowych uroczystości.
Zaczną się w piątek o godz. 16 na ul. Grodzkiej. Poza oddsłonięciem tablicy wykonanej przez Bartłomieja Sęczawę zaplanowano także wystawę „15 lat Alei Sław” oraz koncert „Ach, Paryż...” w wykonaniu Marzeny i Zbigniewa Małkowiczów. W tym samym miejscu po godz. 20 ma być zaprezentowane widowisko „Pejzaże z Panem Kulikiem” z udziałem Małkowiczów, ale też Waldemara Barwińskiego i Tomasza Ziąbkowskiego. Wychowankowie Fundacji „Sztukateria Idealna” przygotują performance „Ożywione fotografie”, a na sam koniec wieczoru planowane są projekcje filmów o Adamie W. Kuliku, Bolesławie Leśmianie i Fryderyku Chopinie.
Dzień później (godz. 15) na Rynku Wodnym jest planowany spacer „Szlakiem Poezji”, w trakcie którego wiersze Leśmiana interpretować będzie Jerzy Rogalski. I wreszcie spotkanie z bohaterem tegorocznej edycji Zamojskiej Alei Sław oraz książką „Nostalgia Wschodu Szlakiem unitów”.
Adam Wiesław Kulik urodził się w Tomaszowie Lubelskim, dzieciństwo i młodość spędził w Wożuczynie, później pracował m.in. w Wojewódzkim Domu Kultury Zamościu, a od lat związany jest z Lublinem. Jednak o rodzinnych stronach nigdy nie zapomniał, poświęcając im znaczną część swojej twórczości, m.in. książki i filmy np. o Bolesławie Leśmianie, Fryderyku Chopinie czy innych ważnych dla regionu postaciach.
Od 2008 roku w Zamojskiej Alei Sław uhonorowani zostali: Jan Machulski, Jan „Ptaszyn” Wróblewski, Krzysztof Zanussi, prof. Janusz Stanny, Stefan Szmidt, prof. Jerzy Kowalczyk, prof. Marian Konieczny, Paweł Dudziński, Beata Ścibakówna, prof. Jan Englert, Tadeusz Wicherek, Zespół VOX, Małgorzata Dybowska, Maria Sarnik-Konieczna, Zbigniew Małkowicz, a przed rokiem Róża i Jan Zamoyscy.