Od strony Zamościa w ulicę Krasnobrodzką da się wjechać, ale nie ma możliwości przejazdu nią do końca. Stąd objazdy, które obowiązują od poniedziałku. Z czego wynikają te utrudnienia?
Zmiana organizacji ruchu ma obowiązywać około dwóch tygodni. Tyle firma Budimex, która na zlecenie lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przebudowuje krajówkę, potrzebuje na przeprowadzenie prac przy przepuście na przedłużeniu ul. Krasnobrodzkiej.
– Chodzi o fragment znajdujący się już na terenie gminy Zamość, w związku z pracami przy odwodnieniu, ale informowaliśmy o utrudnieniach, bo objazdy spowodują zwiększenie ruchu na ulicy Lwowskiej w obrębie miasta – tłumaczy Marcin Nowak, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu.
Ulica Krasnobrodzka łączy miasto z podzamojskimi Kalinowicami, umożliwia też dojazd do trasy krajowej numer 17 prowadzącej w kierunku Tomaszowa Lubelskiego oraz granicy państwa.
Przypomnijmy, że Budimex przebudowę niespełna 6-kilometrowego odcinka krajowej 17 rozpoczął wiosną zeszłego roku. Na trasie od Zamościa do Łabuń zaplanowano wzmocnienie konstrukcji nawierzchni, rozbudowę skrzyżowań oraz przebudowę systemu odwodnienia, a także budowę chodników, zatok autobusowych, bezpiecznych przejść dla pieszych i sygnalizacji na skrzyżowaniu w Kalinowicach. Wstępnie zaplanowano, że prace powinny się zakończyć w pierwszym kwartale przyszłego roku.