3 osoby zostały ranne w wypadkach do jakich doszło w miejscowościach Jedlinki, Majdan Gromadzki i na trasie pomiędzy Tarnogrodem a Różańcem.
Sprawca wypadku był kompletnie pijany. 52-latek, który prowadził opla miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Uciekł z miejsca. Policjanci znaleźli go w domu.
O godzinie 15 na drodze W-835 w Majdanie Gromadzkim kierowca hondy civic zjechał na przeciwny pas ruchu. Czołowo zderzył się z ciężarówką marki Iveco. - 51-letni kierowca samochodu osobowego trafił w stanie ciężkim do szpitala. 44-latek, który prowadził ciężarówkę był trzeźwy - dodaje mł. asp. Milena Wardach.
Do kolejnego poważnego wypadku doszło tuż po 17 pomiędzy Tarnogrodem a Różańcem na drodze W-863. Osobowy peugeot zderzył się tam ciężarówką marki Volvo z naczepą. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca ciężarówki wyprzedzał samochód osobowy. Jego kierowca nagle skręcił w lewo, wprost przed ciężarówkę - mówi mł. asp. Wardach.
Kierowcą ciężarówki był 54-latek z podkarpacia, mężczyzna był trzeźwy. Podobnie jak 44-letni kierujący peugeota, który trafił do szpitala z urazem ścięgien.
Trwają śledztwa, które wyjaśnią dokładne przyczyny wypadków.