Opłaty za usuwanie samochodów z dróg i przechowywanie ich na strzeżonym parkingu wzrosną.
- Niech sami sobie wożą te auta, niech kupują własny sprzęt, jeśli się im opłaci - mówi stanowczo Wiesław Romańczuk, właściciel firmy Auto Pomoc z Płoskiego, która od lat, na zlecenie Straży Miejskiej, policji i Inspekcji Transportu Drogowego odholowuje z miejskich jezdni i poboczy zaparkowane tam niewłaściwie samochody. Podczas ostatniej sesji radni miejscy mieli ustalić nowe, wyższe, stawki opłat za tego rodzaju usługi. I ustalili, ale przyjęta przez Radę Miasta podwyżka jest niższa o tej, jaką proponowano w projekcie uchwały.
W przypadku holowania ciężarówek wzrost opłat miał sięgnąć np. nawet 40 procent i wynieść w niektórych przypadkach nawet 2440 zł. Radni się na to nie zgodzili. Dlaczego? - Te stawki biją w mieszkańców - twierdzi Gerard Waszkiewicz, przewodniczący Komisji Samorządu i Porządku Publicznego, po czym zaproponował, by podwyżki sięgnęły najwyżej 20 procent. Przeprowadzono głosowanie, w którym RM wyraziła zgodę na tę propozycję.
Dyrektor Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej, Ochrony Środowiska i Infrastruktury Komunalnej UM nie jest z postawy radnych zadowolony. - Propozycje podwyżek przedstawiłem po analizie tych stawek w innych miastach, np. Giżycku i Augustowie. Dziwi mnie brak zrozumienia radnych dla tej sprawy - przyznaje Roman Kozak. Twierdzi, że jeżeli szef Auto Pomocy nie przystanie na nowe propozycje, miasto może mieć problem. - Będziemy musieli oczywiście znaleźć kogoś innego. Ale jeśli to będzie firma spoza okolic miasta, to jej usługi w efekcie i tak będą dużo droższe.
Zaniepokojony jest również szef Straży Miejskiej. - Tego rodzaju usługi są bardzo potrzebne - mówi komendant Wiesław Gramatyka. - W ciągu roku mamy kilkanaście przypadków, kiedy odholowanie samochodów jest niezbędne. Brak przewoźnika sparaliżuje naszą pracę.
Kogo wezmą na hol?
Z szukaniem swojego auta na strzeżonym parkingu muszą się liczyć kierowcy, którzy parkują samochody w miejscach, gdzie jest to zabronione i powoduje utrudnienia w ruchu. Także właściciele pojazdów nieposiadający zaświadczenia o ich ubezpieczeniu OC oraz poruszający się autami, które przekraczają dopuszczalną masę całkowitą. Wysokość opłat za holowanie zależy m.in. od rodzaju samochodu, jego masy i ewentualnych utrudnień przy jego usuwaniu z drogi czy pobocza. Usługa jest o połowę droższa, gdy wykonuje się ją w dni świąteczne, wolne od pracy albo nocami (w godz. 22-6). Płaci się również za każdą dobę przechowania odholowanego samochodu na płatnym parkingu.