Za zniszczenie mienia oraz znieważenie funkcjonariuszy policji odpowie przed sądem 28-letni mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn. Mężczyzna awanturował się w sklepie spożywczym w Brodach Małych.
Postanowiono przewieźć awanturnika do zamojskiej izby wytrzeźwień, ale pijany 28-latek najwyraźniej nie miał na to ochoty.
O krótką przerwę w podróży doprosił się po dojechaniu do Szczebrzeszyna. - Wybił szybę w radiowozie, uszkodził drzwi, a na dodatek znieważył funkcjonariuszy - informuje Joanna Kopeć, rzecznik zamojskiej policji.
Dlatego z poślizgiem zamiast do "żłobka” trafił na policyjny "dołek”. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.