Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przebudowa drogi krajowej nr 74 w obrębie Zamościa była prowadzona na odcinku blisko 5 kilometrów
(fot. A. Szewc/Archiwum)
Dzisiaj w ciągu dnia latarnie wzdłuż drogi krajowej nr 74 czyli tzw. małej obwodnicy Zamościa mogą świecić. Dlaczego? Miasto uprzedza o takiej możliwości i wyjaśnia.
W wydanym właśnie komunikacie poinformowano, że na 19 kwietnia zaplanowany został przegląd gwarancyjny oświetlenia na całym, prawie 5-kilometrowym odcinku krajówki, czyli od mostu na Łabuńce przy ul. 1 Maja, przez ul. Dzieci Zamojszczyzny aż do granic miasta na ul. Szczebrzeskiej.
Samorząd przekazał przy okazji, że gdyby ktoś w związku z tą sytuacją miał jakiekolwiek pytania, może telefonować do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM Zamość pod nr: 84 677-24-45.
Tzw. mała obwodnica Zamościa została po przebudowie oddana do użytku blisko rok temu. Na całym odcinku bardzo się zmieniła. Położono nową nawierzchnię, powstały chodniki i ścieżki rowerowe, a tradycyjne skrzyżowania zostały przerobione na tekie o ruchu okrężnym, czyli ronda.
Prace pochłonęły ok. 96 mln z ł, z czego 82 mln stanowiła dotacja z UE.
Podczas inwestycji wycięto sporo drzew. W ich miejsce zasadzono nowe rośliny. One również objęte są gwarancją.
"W ramach przeglądów gwarancyjnych wykonawca dokonuje wymiany nasadzeń uschniętych drzew. Sadzonki, które się nie przyjęły, zostały usunięte, a w najbliższym czasie w ich miejsce zostaną posadzone nowe, zdrowe egzemplarze" - podaje w komunikacie magistrat.
