Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Teoretycznie termin zakończenia prac to początek lipca, ale najpewniej przed końcem czerwca, w pierwszy wakacyjny weekend nad zalewem miejskim w Zamościu już będzie można korzystać z nowych atrakcji. Byle tylko pogoda dopisała.
Tworzona przy plaży strefa sportu i relaksu to zwycięski projekt ogólnomiejski w budżecie obywatelskim Zamościa na ten rok. Realizuje go za blisko 950 tys. zł Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Marcina Trepko z Zamościa.
Gotowe są już prawie piaszczyste boiska. Stoją przy nich nowe ławeczki, pojawiły się także kosze na śmieci i stojaki dla rowerów. Na placu zabaw też są pierwsze elementy. Trwa poza tym remont pomostu dla kajaków, a przede wszystkim odnawiane jest duże molo.
Wzmocnienie go i wyłożenie zupełnie nowymi drewnianymi elementami wprowadzono do projektu w miejsce planowanej wcześniej tężni solankowej, której budowa nie mogła dojść do skutku z powodu wymogów konserwatorskich, które pociągały za sobą konieczność dodatkowych nakładów finansowym. Pisaliśmy już kilka miesięcy temu.
Niezależnie od tych prac uporządkowana została również plaża, którą już wyrównano. Od kilku tygodni, zwłaszcza w weekendy i cieplejsze dni można też nad zalewem w Zamościu korzystać z wypożyczalni sprzętu pływającego i małej gastronomii.
Oficjalne otwarcie sezonu zaplanowano na pierwszy weekend wakacji. Wtedy też pracę na kąpielisku mają rozpocząć ratownicy.
