Codziennie w powiecie zamojskim kilkaset dzieci w wieku szkolnym wychodzi na drogi. Rano wyruszają do swoich szkół, po południu wracają do domu. Nad tym, jak poprawić ich bezpieczeństwo debatowano w Komendzie Miejskiej Policji w Zamościu.
- Jej wyniki pokazały, że w wielu przypadkach dzieci korzystające z autobusów szkolnych pozbawione są właściwej opieki, a kierowcy nie znają swoich podstawowych obowiązków - informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Podczas spotkania, które przebiegało pod hasłem "Bezpieczna droga do szkoły”, mówiono m.in. na temat obowiązkowego wyposażenia gimbusów, wpływie oznakowania skrzyżowań na zachowanie kierowców i innowacjach w oznakowaniu dróg. Poruszone zostały również kwestie związane z finansowaniem przewozu dzieci do szkół.
W konferencji uczestniczyli ks. bp Wacław Depo, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, przedstawiciele władz miasta i powiatu, Lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego, Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Zamościu, dyrektorzy szkół, jak również przedstawiciele zarządów dróg i funkcjonariusze policji sąsiednich powiatów.