W ciągu jednej tylko nocy z czterech samochodów zaparkowanych na terenie Biłgoraja zniknęły radioodtwarzacze. Policja nie wyklucza, że to dzieło jednej grupy.
Więcej, bo ok. 1500 złotych stracił 29-letni mieszkaniec Frampola, który w niedzielną noc zaparkował swoją hondę przy ul. Reja w Biłgoraju. Z jego samochodu również zginął radioodtwarzacz.
Podobnie było tej samej nocy przy ulicy Nadstawnej i na Placu Wolności. W pierwszym z tych miejsc sprawcy włamali się do audi A3 (zabrali radio warte 400 zł), a w drugim do audi 80 (skradziony sprzęt był wart ok. 250 zł).
W każdym z przypadków zasada działania włamywaczy była identyczna. Do środka pojazdów dostawali się po ukręceniu zamka w drzwiach od strony kierowcy.