Nad Krasnobrodem przetoczyła się potężna nawałnica. Mieszkańcy tego miasta są zdziwieni jej rozmiarami. Wichura połamała kilka drzew m.in. na ul. Zamojskiej (policja wprowadziła tam właśnie ruch wahadłowy) oraz na trasie za Krasnobrodu do miejscowości Hutki.
– Mamy już mnóstwo zgłoszeń z tej miejscowości i ciągle dostajemy następne – mówi dyżurna Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu. – Strażacy pomagają jak mogą.
– Wszędzie jeżdżą jakieś samochody na sygnałach – dodaje Nasz Czytelnik z Krasnobrodu, który zadzwonił do nas w tej sprawie. – To momentami wyglądało jak trąba powietrzna. Ale na szczęście przestało już wiać i padać.
Mimo tego w mieście panuje chaos. Przed kilkoma minutami, jak nas poinformował Czytelnik, doszło do stłuczki wozu strażackiego z volkswagenem.