Zasnęli na jezdni i prawdopodobnie by zamarzli. Policjanci pomogli dwóm pijanym mieszkańcom powiatu biłgorajskiego. Odwieźli mężczyzn do domu.
- Czuć było od niego alkohol, nie mógł wstać o własnych siłach - informuje Milena Galarda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Był to 64-letni mieszkaniec Turobina.
- Aby zapobiec zamarznięciu, funkcjonariusze odwieźli mężczyznę do domu - dodaje Galarda.
Godzinę później w Tarnogrodzie policjanci zauważyli leżącego na poboczu delikwenta. 62-letni mieszkaniec miasteczka był pijany jak bela. Jego też mundurowi odstawili do domu.
- Nie przechodźmy obojętnie obok leżących na mrozie osób - zwraca się rzeczniczka biłgorajskiej policji. - Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować osobę przed zamarznięciem.