Do Sądu Rejonowego w Zamościu wpłynął wczoraj akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu b. dyrektorowi Gimnazjum w Bodaczowie.
Z materiałów zebranych przez prokuraturę wynika, że proceder trwał od września do listopada ubiegłego roku. Ówczesny dyrektor Gimnazjum w Bodaczowie w zamian za podpisanie czy przedłużenie umowy z nauczycielami domagał się od nich łapówek. Z taką propozycją zwrócił się co najmniej
do kilku osób. Nie przepuścił nawet sprzątaczce. Najpierw przyznał jej nagrodę pieniężną, a później – w ramach rewanżu – zażądał „odsypu”. Gdy o jego poczynaniach dowiedziała się policja, mężczyzna próbował wszystko odkręcić. Stąd próby nakłaniania nauczycieli i pracowników szkoły do złożenia fałszywych zeznań.
Oskarżony, który nadal pracuje w szkole jako nauczyciel, nie przyznaje się
do postawionych zarzutów.