Był na bakier z przepisami Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dlatego odpowie za to przed sądem. Mowa o 20-letnim mieszkańcu gminy Zamość, przy którym funkcjonariusze znaleźli woreczek foliowy z suszem konopi indyjskich.
– W trakcie tej czynności jeden z nich zaczął nerwowo się zachowywać – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Przeprowadzona przez stróżów prawa kontrola osobista młodzieńca zdradziła powody takiego zachowania. W kieszeni spodni 19-latka ujawniono woreczek foliowy z zawartością suszu roślinnego. Wstępne badanie potwierdziło, że jest to marihuana.
– Po zważeniu okazało się, że nastolatek posiadał przy sobie 0,54 grama suszu tego ziela – opowiada Kopeć.
Ustalono, że mieszkaniec gminy Zamość marihuanę przywiózł z Włoch.
Nastolatek usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za popełnione przestępstwa grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.