Dwa razy więcej światełek, niż to bywało dotychczas, zabłyśnie już wkrótce na choince, którą dzisiaj rano ustawiono na klombie przed Ratuszem w Zamościu. Lampek przybędzie, bo nie będą używane gdzie indziej.
Mniej więcej 11-metrowa jodła srebrzysta została przetransportowana na Rynek Wielki z prywatnej posesji przy ul. Broniewskiego. Miasto na zakup drzewka nie wydało ani grosza. Choinkę przekazał samorządowi nieodpłatnie jeden z zamościan.
- Prędzej czy później to drzewo i tak trzeba byłoby wyciąć, bo urosło już na tyle duże, że wkrótce zagrażałoby budynkowi, przy którym rosło - wyjaśnia Garbula.
Jodła z ulicy Broniewskiego będzie więc teraz zdobić zamojską Starówkę. Ale nie tylko ona. Na staromiejskich ulicach do piątku mają już zawisnąć i zabłysnąć świąteczne iluminacje.
Świecących ozdób będzie w tym roku w Zamościu jeszcze więcej. Poza tymi, które od lat ozdabiają latarnie wzdłuż głównych ulic miasta zamontowanych zostanie 60 nowych.
Pojawią się m.in. na ulicy Sadowej, Peowiaków i Prymasa Wyszyńskiego. Na ich zakup miasto wydało już ok. 20 tys. zł. Co nieco pójdzie też na naprawę starych, które od czasu ostatniego Bożego Narodzenia się popsuły. (AK)