Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
46-latka z Lubaczowa trafiła do szpitala z urazem kręgosłupa i licznymi potłuczeniami. Została ranna w wypadku, który we wtorek popołudniu wydarzył się między Bełżcem a Narolem.
Było ok. godz. 17.30. Jadący za kierownicą opla vectra 24-letni Ukrainiec z nieustalonych do tej pory przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu.
Jego auto zderzyło się z jadącym z przeciwka oplem astra. Kierowała nim 46-letnia mieszkanka Lubaczowa.
– Kobieta doznała skręcenia kręgosłupa na odcinku szyjnym. Została przewieziona do szpitala. Obrażenia okazały się jednak niezbyt poważne i kobietę zwolniono do domu – relacjonuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy policji w Tomaszowie Lubelskim.
Zarówno poszkodowana, jak i sprawca wypadku byli trzeźwi.
Jego auto zderzyło się z jadącym z przeciwka oplem astra. Kierowała nim 46-letnia mieszkanka Lubaczowa.
– Kobieta doznała skręcenia kręgosłupa na odcinku szyjnym. Została przewieziona do szpitala. Obrażenia okazały się jednak niezbyt poważne i kobietę zwolniono do domu – relacjonuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy policji w Tomaszowie Lubelskim.
Zarówno poszkodowana, jak i sprawca wypadku byli trzeźwi.
