Na rok i 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 2 tys. zł grzywny skazał tomaszowski sąd 23-letniego Tomasza W. spod Biłgoraja. Mężczyzna próbował siłą zaciągnąć swoją byłą dziewczynę do samochodu.
23-letni Tomasz W. zabrał jej telefon komórkowy i próbował siłą zaciągnąć do auta. Gdy z pomocą ruszyli znajomi ekssympatii, rozpylił w ich kierunku gaz pieprzowy. Później wsiadł do samochodu i odjechał, ale wkrótce sam zgłosił się na komendę.
Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim postanowił tymczasowo aresztować Tomasza W. na trzy miesiące pod zarzutem rozboju, ale po wpłaceniu przez rodzinę 5 tys. zł kaucji, mężczyzna wyszedł na wolność.
Zapewniał, że z rozbojem nie ma nic wspólnego: chciał tylko zapytać byłą dziewczyną, dlaczego nie odpowiada na telefony i SMS-y, ale go nie słuchała. Gdy powiedziała, że zadzwoni na policję, schował do kieszeni komórkę, którą jej zresztą wcześniej kupił.
Te wyjaśnienia znalazły potwierdzenie podczas śledztwa, dlatego Tomasz W. nie został oskarżony o dokonanie rozboju, tylko o długotrwałe zmuszanie przemocą pokrzywdzonej do określonego zachowania oraz spowodowanie obrażeń ciała w wyniku rozpylenia gazu obezwładniającego u jej koleżanki i kolegi.
Wyrok nie jest prawomocny.