Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

26 listopada 2002 r.
18:02
Edytuj ten wpis

Dzisiaj w Zamościu odbędą się uroczyste obchody 60. rocznicy wysiedleń Zamojszczyzny

Autor: Zdjęcie autora Zofia Sawecka
0 0 A A
Dzieci Zamojszczyzny na schodach noszącego ich imię Gimnazjum w Skierbieszowie. W tym miejscu, w lis
Dzieci Zamojszczyzny na schodach noszącego ich imię Gimnazjum w Skierbieszowie. W tym miejscu, w lis

Najgorsze było to odrywanie dzieci od rodziców i rozdzielanie ich. Gdy któraś matka nie chciała wypuścić z rąk swojego dziecka, była bita - Józef Węcławik ze Skierbieszowa zawiesza głos. Pamięcią wraca do obozu w Zamościu, w którym hitlerowcy oddzielili go od matki i wraz z innymi dziećmi wysłali bydlęcym wagonem w głąb kraju. Trafił do Żelechowa. W grudniu minie 60 lat.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Tragedia dzieci Zamojszczyzny zaczęła się 27 listopada 1942 r. o świcie. - Wcześniej, wiosną, Niemcy robili spis ludności - wspomina Jadwiga Kropornicka z Sadów. Miała wtedy 10 lat. Nie wiedziała, że już wtedy Niemcy segregowali mieszkańców, decydując jaki dalszy los ich spotka: kogo do obozu zagłady, kogo do Berlina, a kogo na służbę u niemieckich osadników. Listopadową nocą Niemcy otoczyli wieś Sady, Skierbieszów i Zawodę.

Kolbami w drzwi

- Było jeszcze ciemno. Ojciec wyszedł na dwór, wraca i mówi, że coś niedobrego się dzieje, bo jesteśmy otoczeni przez Niemców. Matka zaczęła nas ubierać. Posłyszeliśmy, jak podjeżdżają furmanki. Niemcy stukali kolbami w drzwi i kazali wychodzić. Matka chwyciła obraz Matki Boskiej i pierzynę. To wszystko, co zdążyliśmy zabrać. Padał śnieg z deszczem. Upychali nas na furmanki i polnymi drogami, przez Huszczkę, powieźli do Zamościa. Tą drogą wieźli w tym czasie swoich osadników na nasze gospodarstwa - wspomina Aniela Petz ze Skierbieszowa. Kiedy furmanki z Sadów jechały przez Skierbieszów, na placu szkolnym tłoczyli się kolejni wysiedleńcy.

Furmanką do obozu

Nazajutrz wieczorem wszyscy dotarli do obozu w Zamościu. - Obóz był w miejscu dzisiejszej "budowlanki” - opowiada Jadwiga Kropornicka z Sadów. - Wcześniej był to obóz jeńców sowieckich. Została po nich starta słoma i wszy. Nas tam wyładowali. Na drugi dzień zrobili apel i podzielili wszystkich według przeznaczenia. Moich rodziców zabrali do "czternastki”. Byli przeznaczeni do Niemiec. Ja sama zostałam... (pani Jadwiga nie może powstrzymać łez, kiedy wspomina tamten dzień).

Rozpacz i śmierć

Potem była rozpacz i śmierć. Dzieci, zwożone z całej Zamojszczyzny, umierały. - Furman obozowy, Czarnecki zbierał zmarłych jak śmieci i wywoził na cmentarz w Zamościu - opowiada kobieta. Wkrótce, wraz z innymi dziećmi, trafiła do wagonu na stacji wojskowej w Zamościu. Dostali tam chleb ze słodką marmoladą, ale nic do picia. - Padaliśmy z pragnienia - opowiada Kropornicka. - W ubikacji wagonu szyby były zamarznięte, więc lizałyśmy z koleżanką ten lód, żeby ugasić pragnienie. Nasz wagon trafił po kilku dniach do Pilawy. Umieścili nas w szkole. Ludzie przynieśli nam kawy do picia i jedzenie. Następnego dnia rozwieźli nas furmankami do gospodarzy.

Trudne powroty

Część dzieci wróciła na Zamojszczyznę już w 1943 r. Ze świerzbem, czyrakami, dyzenterią i wszami. Część odnaleźli krewni. Zofia Kubina została w Pilawie do końca wojny. - Chodziliśmy tam żebrać. Ludzie dali czasem kartofla. Sami byli biedni. Ja zachorowałam na nerki. Byłam cała spuchnięta. Zaopiekowała się mną miejscowa położna. Woskowa się nazywała. Ona uratowała mnie od śmierci - wspomina kobieta. - Pod Warszawą ludzie nas wykupili z wagonu i pozabierali do domów - opowiada swoją historię Adela Mazurkiewicz z Zawody.Zebrali się wczoraj w domu Anieli Petzowej w Skierbieszowie, by opowiedzieć nam swoje losy: tułaczkę dzieci przeznaczonych na zagładę. Większość ich bliskich zginęła w obozach koncentracyjnych. Oni przeżyli, by zapisać karty historii. W sobotę ich imieniem nazwano Gimnazjum w Skierbieszowie. Szkołę zbudowano na placu, na którym 27 listopada 1942 r. spędzono wysiedlaną ludność.

Pozostałe informacje

Powrót mistrzów absurdu. Kury w Zgrzycie
23 maja 2024, 19:00

Powrót mistrzów absurdu. Kury w Zgrzycie

Po niespodziewanej reaktywacji, Kury nie zamierzają osiąść na grzędzie. Chcą w dalszym ciągu znosić złote jaja ironii. Nabrali rozpędu i nie poprzestają na pojedynczych koncertach. W najbliższy czwartek zagrają w lubelskim Zgrzycie materiał z kultowej płyty „P.O.L.O.V.I.R.U.S.”.

Innowacje i wyzwania dla edukacji przyszłości

Innowacje i wyzwania dla edukacji przyszłości

Krytyczne myślenie, dociekliwość i refleksyjność. Akademia WSEI zaprasza na konferencję o innowacjach i zmianach, jakie powinny zajść w systemie edukacji.

Polski Cukier AZS UMCS ma nową rozgrywającą. Szybki powrót do Lublina
film

Polski Cukier AZS UMCS ma nową rozgrywającą. Szybki powrót do Lublina

Tej zawodniczki nikomu w Lublinie specjalnie przedstawiać nie trzeba. Jako pierwsza, do zespołu Polskiego Cukru AZS UMCS, w poniedziałek dołączyła Aleksandra Stanaćev, która zdobywała przecież z akademiczkami mistrzostwo i wicemistrzostwo.

Słoweńscy pionierzy industrialu wystąpią w Radiu Lublin
28 maja 2024, 20:00

Słoweńscy pionierzy industrialu wystąpią w Radiu Lublin

Na tą wiadomość czekaliśmy bardzo długo. 28 maja w lubelskim Studiu im. Budki Suflera wystąpią słoweńscy ekscentrycy, pionierzy industrialu – grupa Laibach. Formacja uciekająca jakimkolwiek próbom zaszufladkowania ich twórczości, a przy tym kontrowersyjna, nieokiełznana, nietuzinkowa. Ich koncerty to crème de la crème. Muzycznie? To po prostu destylat industrialu.

Studenci pamiętają o więźniach politycznych

Studenci pamiętają o więźniach politycznych

Grupa studentów Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej z Białorusi będzie pisać listy do internowanych. To z okazji obchodzonego 21 maja Dnia Solidarności z Więźniami Politycznymi.

Niedługo po odkryciu tragicznej śmierci Weroniki H. jej 35-letni syn został zatrzymany

Syn pobił matkę na śmierć. Jest akt oskarżenia

Bił matkę po twarzy, uderzał jakimś tępym narzędziem, gdy się przewróciła, jeszcze ją docisnął, a głową kobiety uderzył o podłogę. 74-letnia Weronika H. nie przeżyła. Jej syn będzie odpowiadał za zabójstwo przed sądem. Grozi mu nawet dożywocie.

Bogdan Krześniak to były działacz PSL-u, który w ostatniej kadencji reprezentował barwy PiS w radzie powiatu puławskiego. W ostatnich wyborach, startując z listy Prawa i Sprawiedliwości, otrzymał 626 głosów, co zapewniło mu mandat. Tuż przed pierwszą sesją, lekceważąc podpisane umowy, zmienił polityczne barwy

Zabrał władzę puławskiemu PiS-owi. "Zraziłem się do nich"

Głos jednego radnego zdecydował o tym, że władze w powiecie puławskim trafiła w ręce Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi. Radnego, który swój mandat otrzymał startując z listy Prawa i Sprawiedliwości. Rozmawiamy z Bogdanem Krześniakiem, nowym członkiem zarządu, który zmienił polityczne środowisko.

Oranżeria w Radzyniu

Nowi radni chcą uchylić dyskryminacyjną kartę. Odblokują środki unijne?

Samorządowa Karta Praw Rodzin ma charakter ideologiczno- polityczny - piszą radni z Radzynia Podlaskiego w uzasadnieniu do uchylenia tego dokumentu. Miasto straciło już szansę na unijne dofinansowanie przez kartę.

Burze i grad. IMGW wydaje alerty dla całego województwa

Burze i grad. IMGW wydaje alerty dla całego województwa

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty dla wszystkich powiatów. Prognozowane są silne ulewy, burze i opady gradu.

Marsz dla Życia i Rodziny w 2023 roku

Okażą wdzięczność za życie maszerując ulicami Lublina

„Dziękuję, że mnie urodziłaś”. Pod takim hasłem, w Dzień Matki ulicami Lublina przejdzie tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny.

Sprzęt od WOŚP trafi na oddział pulmonologiczny

Fundacja WOŚP robi prezent szpitalowi. Podaruje sprzęt dużej wartości

To już pewne. Do Zamojskiego Szpitala Niepublicznego trafi sprzęt o wartości przeszło miliona złotych. Trafi na oddział chorób płuc. Przekaże go Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Okradał kobiety na cmentarzu, zrywał naszyjniki z szyi i zabrał pieniądze przedszkolnej pedagog. Teraz może posiedzieć za kratkami nawet kilkanaście lat.

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca
galeria

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca

Wyczekiwany przetarg w końcu został ogłoszony. Kolejowa spółka szuka firmy, która wyremontuje dworzec PKP w Łukowie. W środku powstanie sala widowiskowa Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

37-latek miał ponad dwa promile i brak uprawnień do kierowania pojazdem. Grozi mu więzienie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium