Od nowego roku zmieniły się zasady udzielania świadczeń z zakresu opieki medycznej i transportu sanitarnego w nocy i dni wolne od pracy.
Pacjenci zostali przydzieleni do konkretnych placówek – w zależności od decyzji swojego lekarza rodzinnego. Tam zostanie im udzielona pomoc. W uzasadnionych przypadkach, lekarz przyjedzie do domu chorego. Nie dotyczy to sytuacji nagłych i zagrażających życiu. Do nich, tak jak do tej pory, należy wzywać pogotowie.
W Zamościu w ubiegłym roku całodobową opiekę sprawowała tylko stacja pogotowia ratunkowego przy ul. Starowiejskiej. Teraz część pacjentów powinna zgłaszać się do Niepublicznego ZOZ Resort-Med przy ul. Wyszyńskiego. – Wszyscy ubezpieczeni powinni sprawdzić u swojego lekarza, w której placówce taka opieka im przysługuje. Ta informacja powinna być wywieszona w każdej przychodni – mówi Ryszard Szeląg, dyrektor zamojskiego pogotowia.
Wprowadzone zmiany wynikają z nowej Ustawy o świadczeniach zdrowotnych. Według niej, każdy lekarz podstawowej opieki zdrowotnej sam decyduje, gdzie jego pacjenci będą mieli zapewnioną pomoc. – My sprawdzamy tylko, czy dana placówka jest w stanie świadczyć takie usługi. Jeśli tak, to podpisujemy z nią umowę – mówi Tomasz Kwiatkowski, zastępca dyrektora ds. medycznych lubelskiego Narodowym Funduszu Zdrowia. – Ewentualne skargi pacjenci powinni zgłaszać do swoich lekarzy rodzinnych.