W piątek w miejscowości Gorajec pod Cieszanowem na Podkarpaciu rozpoczyna się Festiwal Kultury Pogranicza FOLKOWISKO 2011. Impreza ta skierowana jest do miłośników Roztocza i muzyki folkowej. Na trzy dni do Chutoru Gorajec powraca atmosfera dawnych czasów.
Impreza rozpocznie się od "Wieczoru Opowiadaczy”, w którym udział wezmą bajarze z Zaporoża, Roztocza i Bieszczad. Gościem specjalnym będzie prozaik Andrzej Stasiuk. Na koniec zaplanowano biesiadę z zespołem Salsa.
Sobotnia część folkowiska poświęcona jest poznawaniu Roztocza Wschodniego. Uczestnicy wyruszą w kilku grupach (kajakami, samochodami i na piechotę) w poszukiwaniu najciekawszych miejsc Roztocza. Ich zadanie to odnalezienie ukrytych w okolicznych lasach leśnych schronów oddziałów UPA, a także zwiedzanie cerkwi w Radrużu, odwiedziny porośniętego lasem cmentarza w Starym Bruśnie oraz umocnień "Linii Mołotowa”.
Wieczór będzie należał do muzyki i tańca. W trakcie "Nocy Folkowej” na scenie wystąpi rzeszowska grupa rockowo-folkowa Żmije, która ma w swoim repertuarze utwory polskie, ukraińskie, słowackie i cygańskie.
Imprezą towarzyszącą Folkowisku jest organizowany w niedzielę przez Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie Dzień Otwarty Cerkwi w Gorajcu. Ta przepiękna 400-letnia świątynia, należąca do jednej z najcenniejszych w Europie, przyciąga licznych turystów.
Do tej pory trudno dostępna, otwiera wreszcie w pełni swoje podwoje dla zwiedzających. Mieszkańcy Gorajca pragną pochwalić się przepięknie zrekonstruowanym ikonostasem, który po 16 latach wrócił do wsi. W ramach dnia otwartego zaplanowano: spotkania z regionalistami, jarmark sztuki ludowej, pokazy filmów oraz wyjątkowy recital śpiewaczki operowej Eweliny Koniec.
Gorajec leży na Roztoczu Wschodnim między Zamościem, Lwowem a Lubaczowem. To wieś zamieszkiwana niegdyś przez Ukraińców, Polaków i Żydów. Najlepiej dojechać do wsi swoim samochodem albo busem z Tomaszowa Lubelskiego.