Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Straż Graniczna (Archiwum)
Pogranicznicy nie dopuścili do przekroczenie granicy państwowej wbrew przepisom obywatelowi Turcji.
– Zatrzymanie nielegalnego migranta było możliwe dzięki wykorzystaniu sprzętu termowizyjnego oraz bardzo dobrej współpracy z kolegami ze służb granicznych z Ukrainy – informuje Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie.
Bo to ci ostatni, kierowani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej obsługujących sprzęt termowizyjny, zatrzymali Turka już nad brzegiem rzeki granicznej Bug.
– Profesjonalizm funkcjonariuszy oraz coraz to nowsze wyposażenie służb granicznych po obydwu stronach granicy, m.in. w sprzęt łączności, pozwala na szybkie i precyzyjne przekazywanie sobie informacji – podkreśla Sienicki.
Warto przypomnieć, że Straż Graniczna oraz Państwowa Służba Graniczna Ukrainy w tym roku rozpoczęły wspólne patrolowanie granicy państwowej, co wpływa na zacieśnianie współpracy pomiędzy służbami obu krajów.
Bo to ci ostatni, kierowani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej obsługujących sprzęt termowizyjny, zatrzymali Turka już nad brzegiem rzeki granicznej Bug.
– Profesjonalizm funkcjonariuszy oraz coraz to nowsze wyposażenie służb granicznych po obydwu stronach granicy, m.in. w sprzęt łączności, pozwala na szybkie i precyzyjne przekazywanie sobie informacji – podkreśla Sienicki.
Warto przypomnieć, że Straż Graniczna oraz Państwowa Służba Graniczna Ukrainy w tym roku rozpoczęły wspólne patrolowanie granicy państwowej, co wpływa na zacieśnianie współpracy pomiędzy służbami obu krajów.
