Legendarny muzyka jazzowy, kompozytor i radiowiec odsłonił dzisiaj swoją tablicę w zamojskiej Alei Sław. Na tę uroczystość przybył tłum mieszkańców miasta.
– Jestem tą ceremonią zaszczycony – mówił Jan Ptaszyn Wróblewski. – Zamość to świetne miejsce dla muzyków i do grania jazzu. Ale nie tylko dlatego od lat tutaj przyjeżdżam… To miasto ma niezwykły klimat. Ponadto uważam, że kawa nigdzie nie smakuje tak dobrze, jak na tutejszym Rynku Wielkim.
Na pomysł stworzenia zamojskiej Alei Sław wpadała Teresa Madej, kierownik ds. Public Relation Zamojskiej Korporacji Energetycznej oraz m.in. miejscowy przewodnik. Płytki z brązu o wymiarach 40 na 40 cm są umieszczane w bruku ulicy Grodzkiej. Znajdą się na nich nazwiska osób zasłużonych dla miasta.
W ub. roku uwieczniono tam już tablice poświęconą Janowi Machulskiemu, znanemu aktora oraz współtwórcę Zamojskiego Lata Teatralnego.