Policja zatrzymała we wtorek do kontroli trzech mężczyzn, którzy niezbyt pewnie trzymali się na rowerach. Jak się okazało, cała trójka była pod wpływem alkoholu. Co więcej, wszyscy byli poszukiwani przez sądy.
Pierwszy z nich - 28-latek z gminy Zamość - powinien być za kratkami za przestępstwo przeciwko rodzinie. Do odbycia miał karę ponad 5 miesięcy pozbawienia wolności. Kiedy zatrzymali go policjanci, "wydmuchał" ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości.
W podobnych okolicznościach wpadł 54-letni mieszkaniec Zamościa. Funkcjonariusze zatrzymali go, kiedy zauważyli, że nie czuje się zbyt pewnie na jednośladzie. Po zatrzymaniu, w czasie legitymowania, najpierw okłamał policjantów, podając im nie swoje dane osobowe, a później, kiedy wskazał prawdziwe dane, okazało się, że jest poszukiwany. 54-latek miał ponad 0.5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci z Łabuń zatrzymali z kolei 54-latka z gminy Łabunie, u którego badanie alkomatem wykazało 0.5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak poprzednicy, ten mężczyzna również miał być doprowadzony do zakładu karnego.