Niewielkie, ale schludne. Dające ciepło, bo wyścielone sianem. I popularne wśród lokatorów. Kilkanaście domków dla jeży znowu ustawiono w parku, a także przy szkołach i przedszkolach w Zamościu.
Zajmowali się tym od rana w środę pracownicy Zakładu Usług Komunalnych. To już szósty rok z rzędu, kiedy żyjące w Zamościu jeże mają organizowane bezpieczne schronienia na zimę. Drewniane domki, co ważne, są wykonane zgodnie z wytycznymi Towarzystwa Ochrony Jeży. Miastu przekazał je market Castorama Zamość. O sianko zadbali pracownicy Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera.
Jak przekazuje magistrat, domki cieszą się co roku dużą popularnością wśród niewielkich ssaków. Bywa, że jedną drewnianą skrzyneczkę zamieszkują dwa, a nawet trzy osobniki. A to podobno nietypowe dla jeży, które są raczej samotnikami. Dodajmy, że dwukrotnie po takich licznych zasiedleniach w jednym z domków pojawiły się młode.
– Jeże to bardzo pożyteczne zwierzęta. Żywią się m.in. owadami i ich larwami, ślimakami i małymi gryzoniami, więc są sprzymierzeńcem człowieka w walce ze szkodnikami – przypomina Katarzyna Fornal-Urbańczyk z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM Zamość.
Zachęca również zamościan, by sami organizowali dla tych ssaków schronienie np. z gałęzi czy liści.
– Podczas spacerów po mieście, uważajcie na sterty liści, które będą celowo zostawiane dla jeży. Prosimy ich nie niszczyć i nie wypuszczać tam psów – apeluje urzędniczka.