Jeszcze w kwietniu będą ogłoszone przetargi, a budowa nowoczesnych hal sportowych przy podstawówkach nr 8 i 9 oraz gimnazjach nr 5 i 6 zakończy się w przyszłym roku. Zamość wyda na te inwestycje ponad 14 mln zł.
Gimnazjaliści z klasy drugiej C także marzą o nowej sali gimnastycznej. Na razie ćwiczą przysiady i żonglują piłkami na szkolnym boisku. O jakiej hali marzą?
– Boisko powinni wybudować pełnowymiarowe – mówi Przemek Bergiel z "piątki”. – Przydałaby się też siłownia, dużo dobrych piłek i natryski.
– I żeby dziewczyny miały ładne szafeczki na stroje sportowe, osobno od chłopaków – dodaje 10-latka z sąsiedniej SP nr 8.
Wygląda na to, że marzenia się spełnią. Na ostatniej sesji miejscy radni wprowadzili zmiany w uchwale budżetowej na 2010 r.
Znalazły się tam m.in. dwie poważne inwestycje. To budowa sali gimnastycznej przy SP nr 8 i Gimnazjum nr 5 na zamojskiej Karolówce oraz przy SP nr 9 i Gimnazjum nr 6 (os. Wojska Polskiego).
Każda z tych sal będzie kosztować 7,3 mln zł. Skorzysta z nich łącznie ok. 1,8 tys. uczniów. W budynkach znajdą się pełnowymiarowe boiska, cztery tzw. zespoły szatniowe z umywalkami, prysznicami i toaletami oraz nowe kotłownie.
Oba obiekty mają być chlubą Zamościa. Ich budowa zostanie zakończona w 2011 r.
– Przetargi będą ogłoszone już w kwietniu – zapewnia Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa. – Sale zostaną wybudowane za pieniądze z budżetu miasta. Obiekty spełnią standardy unijne.
Dyrektorzy szkół i wuefiści są zadowoleni. – Jedną z sal szkolnych przystosowaliśmy na salę gimnastyczną – tłumaczy Artur Plewa, dyrektor Gimnazjum nr 5. – Tyle, że to pomieszczenie ma zaledwie 72 metry kw. Co można na takiej powierzchni robić? Budowa nowoczesnej sal jest potrzebna.
– WF jest często lekceważony i traktowany przez dzieciaki jak zło konieczne, bo też… zachęta słaba – mówi jeden z zamojskich nauczycieli tego przedmiotu. – Sale są ciasne, przestarzałe, brzydko pachną, a sprzęt sportowy… często po prostu żałosny.