Dorwali się do stacji transformatorowej i mało nie stracili życia. Mowa o dwóch złodziejaszkach, których zatrzymała zamojska policja.
Sprawcy mieli więcej szczęścia niż rozumu. Podczas próby odcinania zaiskrzyło pod znajdującymi się pod wysokim napięciem przewodami i to najprawdopodobniej ich wystraszyło.
– Zabrali jednak metalowe drzwiczki oraz 15 metalowych płyt kablowych osłaniających kanały, w których leżały kable – informuje Piotr Kapluk z zamojskiej policji.
Oddział PGE w Zamościu oszacował straty na 1,5 tys. złotych, a stróże prawa zatrzymali przy ul. Kilińskiego pchających wózek z łupami złodziejaszków, którymi okazali się 46-letni Tomasz K. z gminy Szczebrzeszyn oraz 58-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.