Jeśli wyrok się uprawomocni, oskarżony o przyjęcie 18 łapówek chirurg przez 6 lat nie będzie mógł zajmować stanowiska ordynatora. – Dodatkowo orzeczono przepadek 2,9 tys. zł korzyści majątkowych – mówi Marta Łacińska, prezes Sądu Rejonowego w Hrubieszowie.
W ub. roku sąd skazał 54-letniego Stanisława D. na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz 2 tys. zł grzywny. Ale wyrok został zaskarżony. – Po rozpatrzeniu apelacji uchylono wyrok i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji – poinformował nas Jerzy Rusin, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Zamościu.
Przed hrubieszowskim sądem Stanisław D. usłyszał już 18 zarzutów, bo znaleźli się pacjenci lub członkowie ich rodzin, którzy przyznali się do wręczenia mu kopert. Miał przyjmować łapówki od 50 do 300 złotych.
Stanisław D. nadal jest ordynatorem oddziału chirurgii. Nie przyznaje się do zarzuconych mu czynów. Twierdzi, że to pomówienia, ale nie wie czy będzie się odwoływać. – Za długo to się wałkuje przed sądem i za dużo zdrowia mnie to kosztuje – powiedział nam Stanisław D.
Dalej będzie kierował oddziałem? – Za wcześnie na podejmowanie jakichkolwiek decyzji – mówi Teresa Futyma, rzecznik prasowy hrubieszowskiego szpitala.
Bo wyrok nie jest prawomocny.