Po dwóch mistrzowskich tytułach reprezentacja diecezji zamojsko-lubaczowskiej wywalczyła srebrny medal. W finale V Mistrzostw Polski Księży w Halowej Piłce Nożnej w Zamościu nasi kapłani ulegli 0:1 drużynie archidiecezji lubelskiej.
- Gospodarze mieli wcześniej cztery stuprocentowe sytuacje, ale żadnej nie wykorzystali - mówi Andrzej Swacha z OZPN w Zamościu, sędzia główny zawodów.
Podkreśla, że mistrzostwa stały na wysokim poziomie. - I co najważniejsze zawodnicy grali fair play. Były kary minutowe, ale nikt z księży-piłkarzy nie zobaczył czerwonej kartki - powiedział nam Swacha.
W rozegranych w weekend mistrzostwach wzięło udział 15 ekip, które podzielono na dwie grupy. W pierwszej najlepiej poszło kapłanom z diecezji siedleckiej i gospodarzom, w drugiej triumfowali kielczanie i lublinianie.
W półfinale zamościanie zmierzyli się z kolegami z diecezji kieleckiej. To miał być rewanż za ubiegłoroczny finał, ale nasi kapłani znowu nie dali szans kielczanom. Po bezbramkowym remisie pokonali ich w rzutach karnych2:1.
W finale jednak nie dali rady kolegom z Lublina.
- Mimo to cieszymy się niezmiernie z wywalczonego wicemistrzostwa Polski - zapewnia ks. Piotr Szeptuch, kapitan naszej drużyny. - Mieliśmy w swoim dorobku dwa pierwsze miejsca i trzecie, do kompletu brakowało tylko drugiego miejsca...
W meczu o trzecie miejsce Kielce pokonały 3:0 Siedlce.
Najlepszym zawodnikiem mistrzostw został ks. Marian Wyrwa z diecezji zamojsko-lubaczowskiej, a królem strzelców - ks. Emil Kancir z archidiecezji lubelskiej (8 goli).