Szwedzki stół, a przy nim Polacy, Ukraińcy i... Hiszpanie. Opowieści o historii dawnego, wielokulturowego Zamościa, ale też jego dziejach najnowszych, pisanych w związku z wojną w Ukrainie. Tak wyglądać ma Zamojska Majówka 2022. Właśnie się rozpoczęła.
Blok majowych wydarzeń, tradycyjnie rozpoczynających sezon turystyczny w Zamościu jest zdecyowanie mniej huczny, niż to z reguły bywało w latach poprzednich. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno.
Sporo atrakcji przynieść ma już pierwszy dzień, czyli niedziela. Rano na Rynku Wielkim ustawiono wielki szwedzki stół, przy którym zasiedli Polacy, Ukraińcy i Hiszpanie. Stąd snuć się mają opowieści o historii Zamościa, a także jego bogatych tradycjach kulinarnych. Organizowana jest m.in. promocja książki „Stół Szwedzki po zamojsku”. Mają być też serwowane dania kuchni polskiej i ukraińskiej. Nie zabraknie muzyki.
Dzieci mają przygotowane do malowania gigantyczne puzzle w biało-czerwonych, ale też niebiesko-żółtych barwach. Po południu ułożą z nich symboliczny obrazek. Swoich sił najmłodsi mogą też spróbować przy sztalgach. Ta część atrakcji planowana jest do godz. 14.
Wieczorem (godz. 19) z koncertem wystąpi MamaRika, ukraińska piosenkarka z Czerwonohradu w obwodzie Lwowskim, a po niej polski duet Karaś/Rogucki tworzony przez Kubę Karasia i Piotra Roguckiego, którzy wspólny projekt uruchomili po zawieszeniu działalności zespołów Coma i The Dumplings.
A "na deser", ok. godz. 21.45 planowany jest widowiskowy pokaz teatru ognia.