Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na terenie byłej bieżnikowni opon w Perespie rusza produkcja brykietu.
Nowi właściciele magazynów po tyszowieckiej Spółdzielni Kółek Rolniczych gwarantują zatrudnienie. Na nabywcę czeka jeszcze były budynek "Herbapolu” w Tyszowcach.
Przetargi rozstrzygnięto we wtorek. Właścicielem b. bieżnikowni opon w Perespie został dotychczasowy dzierżawca, który zdecydował się zapłacić za nieruchomość ok. 88 tys. zł. Firma Inwest-Mot z Warszawy od kilku miesięcy przygotowuje się do otwarcia tam brykieciarni słomy. - Uprawnienia operatora maszyn roboczych zdobyło 16 bezrobotnych - informuje Michał Lizak, kierownik zakładu. - Prowadzimy jeszcze prace remontowo-budowlane, ale jednocześnie skupujemy słomę rzepakową, jęczmienną, pszenną oraz grochowiankę. Do tej pory zgromadziliśmy ok. 3 tys. ton surowca. Rocznie będziemy potrzebować ok. 8 tys. ton.
Za tonę sprasowanego i dostarczonego do brykieciarni surowca gospodarz dostaje 50 zł. W brykieciarni zamontowana jest już linia technologiczna. Pełną parą produkcja brykietu ruszy w przyszłym miesiącu. Pracę w nowym zakładzie znajdzie co najmniej 15 osób, które pracować będą na trzy zmiany. Brykiet będzie produkowany na potrzeby elektrowni w Połańcu.
Najwięcej pieniędzy za magazyny i ok. półtorahektarową działkę po tyszowieckiej Spółdzielni Kółek Rolniczych przy ul. Wielkiej zdecydowała się wyłożyć miejscowa firma Fadpol. Nieruchomość - bez obiektów biurowych - kosztowała ok. 280 tys. zł. Nowy właściciel, który zajmuje się m.in. usługami transportowymi, skupem zboża oraz sprzedażą materiałów budowlanych, nawozów i węgla, postara się w niedalekiej przyszłości o nowe miejsca pracy. Mówi się o zatrudnieniu 10-15 osób. - Jesteśmy gminą rolniczą, dlatego każde nowe miejsce pracy nas cieszy - mówi Mariusz Zając, burmistrz Tyszowiec. - Chętnie przyjmiemy kolejnych inwestorów. Zapewniamy ulgi podatkowe i pomoc przy rozpoczęciu działalności gospodarczej.
Do sprzedania jest jeszcze były budynek "Herbapolu”, niedaleko tyszowieckiej podstawówki. - Naszym marzeniem jest zagospodarowanie obiektu na cele gastronomiczno-noclegowe - informuje burmistrz.
Przetarg ma zostać rozstrzygnięty jeszcze w tym miesiącu.
Przetargi rozstrzygnięto we wtorek. Właścicielem b. bieżnikowni opon w Perespie został dotychczasowy dzierżawca, który zdecydował się zapłacić za nieruchomość ok. 88 tys. zł. Firma Inwest-Mot z Warszawy od kilku miesięcy przygotowuje się do otwarcia tam brykieciarni słomy. - Uprawnienia operatora maszyn roboczych zdobyło 16 bezrobotnych - informuje Michał Lizak, kierownik zakładu. - Prowadzimy jeszcze prace remontowo-budowlane, ale jednocześnie skupujemy słomę rzepakową, jęczmienną, pszenną oraz grochowiankę. Do tej pory zgromadziliśmy ok. 3 tys. ton surowca. Rocznie będziemy potrzebować ok. 8 tys. ton.
Za tonę sprasowanego i dostarczonego do brykieciarni surowca gospodarz dostaje 50 zł. W brykieciarni zamontowana jest już linia technologiczna. Pełną parą produkcja brykietu ruszy w przyszłym miesiącu. Pracę w nowym zakładzie znajdzie co najmniej 15 osób, które pracować będą na trzy zmiany. Brykiet będzie produkowany na potrzeby elektrowni w Połańcu.
Najwięcej pieniędzy za magazyny i ok. półtorahektarową działkę po tyszowieckiej Spółdzielni Kółek Rolniczych przy ul. Wielkiej zdecydowała się wyłożyć miejscowa firma Fadpol. Nieruchomość - bez obiektów biurowych - kosztowała ok. 280 tys. zł. Nowy właściciel, który zajmuje się m.in. usługami transportowymi, skupem zboża oraz sprzedażą materiałów budowlanych, nawozów i węgla, postara się w niedalekiej przyszłości o nowe miejsca pracy. Mówi się o zatrudnieniu 10-15 osób. - Jesteśmy gminą rolniczą, dlatego każde nowe miejsce pracy nas cieszy - mówi Mariusz Zając, burmistrz Tyszowiec. - Chętnie przyjmiemy kolejnych inwestorów. Zapewniamy ulgi podatkowe i pomoc przy rozpoczęciu działalności gospodarczej.
Do sprzedania jest jeszcze były budynek "Herbapolu”, niedaleko tyszowieckiej podstawówki. - Naszym marzeniem jest zagospodarowanie obiektu na cele gastronomiczno-noclegowe - informuje burmistrz.
Przetarg ma zostać rozstrzygnięty jeszcze w tym miesiącu.
