
W Miętkiem (gm. Mircze) dojdzie za tydzień do ekshumacji szczątków żołnierzy zamordowanych przez sowietów we wrześniu 1939 r.

Dlatego na mireckim cmentarzu planowana jest budowa kwatery żołnierskiej. Władze gminy chcą tam przenieść prochy 14 żołnierzy i sanitariuszki, zamordowanych przez sowietów 24 września 1939 roku w majątku Miętkie.
- Nasi żołnierze zostali zaskoczeni - wspomina 85-letni Władysław Podkański z Miętkiego. - Sowieci podjechali pod folwark i za jednym zamachem zabili wszystkich.
W tej chwili szczątki pomordowanych leżą na cmentarzu prawosławnym w Miętkiem, który ma przejść pod jurysdykcję prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej. Do ekshumacji dojdzie za tydzień.
- Weźmie w niej udział m.in. mieszkająca pod Poznaniem rodzina zamordowanego w Miętkiem kpr. Jana Labrzyckiego - informuje Lech Szopiński, wójt gminy Mircze. - Mamy nadzieję, że podczas prac ekshumacyjnych uda się ustalić nazwiska jego towarzyszy broni.
Uroczysty pochówek z ceremoniałem wojskowym zaplanowano na wrzesień. Przy okazji do kwatery wojskowej na cmentarzu w Mirczu przeniesione zostaną prochy żołnierzy poległych w 1920 roku w wojnie polsko-bolszewickiej pod Rulikówką i Anusinem k. Mircza.
Władze gminy opracowały własny projekt pomnika. - Miała to być falista ściana zakończona dwoma filarami, z krzyżem i napisem "Dla Ciebie Polsko” na panteonie - opowiada Szopiński. - W centralnym miejscu chcieliśmy umieścić figurę żołnierza trzymającego broń u nogi.
Ale ten pomysł nie uzyskał akceptacji Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Zarzucono mu niepotrzebny przepych architektoniczny, projekt odbiegał też od kryterium kwatery wojskowej.
Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, podczas spotkania z wójtem Mircza zadeklarował, że projektanta zaproponuje Krajowy Komitet OPWiM, który również sfinansuje wykonanie obelisku i kwatery. Ma to kosztować około 50 tys. zł.
- Czekamy na wykonawcę projektu - mówi wójt gminy Mircze. - Budowa kwatery i obelisku to dla nas sprawa honoru. Żołnierzom poległym na naszej ziemi należy się pamięć i szacunek.