Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policja szuka bandytów, którzy dziś przed godz. 5 rano obrobili stację paliw Orlen przy ul. Lubelskiej w Zamościu. Budynek prawdopodobnie nie był monitorowany.
Przed godz. 5 rano do pomieszczenia weszło dwóch mężczyzn. Sterroryzowali pracownika nożem i przedmiotem przypominającym broń palną, a następnie zabrali 10.900 złotych utargu i trzy butelki wódki.
- Drugi z pracowników był w tym czasie na zapleczu - opowiada nadkom. Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Pracownikowi, który stanął oko w oko z rabusiami nic się nie stało. Napastnicy mieli po około 25 lat i poruszali się pieszo. Szuka ich policja.
- Zaangażowaliśmy wszystkie służby - mówi Kopeć. - Ustalamy dokładny przebieg zdarzenia, przesłuchujemy świadków.
Osoby, które były świadkami napadu bądź też posiadają informacje mogące pomóc w schwytaniu przestępców proszone są o kontakt z zamojska policją pod nr tel. (084) 677 14 62 lub 997.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
- Drugi z pracowników był w tym czasie na zapleczu - opowiada nadkom. Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Pracownikowi, który stanął oko w oko z rabusiami nic się nie stało. Napastnicy mieli po około 25 lat i poruszali się pieszo. Szuka ich policja.
- Zaangażowaliśmy wszystkie służby - mówi Kopeć. - Ustalamy dokładny przebieg zdarzenia, przesłuchujemy świadków.
Osoby, które były świadkami napadu bądź też posiadają informacje mogące pomóc w schwytaniu przestępców proszone są o kontakt z zamojska policją pod nr tel. (084) 677 14 62 lub 997.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
