Łuck na Ukrainie, Lorca w Hiszpanii, norweskie Bergen i włoska Padwa. To miasta, z którymi Zamość zamierza w tym roku nawiązać współpracę.
W ten sposób liczba miast partnerskich Zamościa zwiększy się dwukrotnie. Wzrosną przy tym koszty obsługi zagranicznych wojaży. W ub.r. na współpracę z zagranicznymi partnerami magistrat przeznaczył rekordową kwotę 35 tys. zł. W tym roku wyda na ten cel 5 tys. zł więcej. To nie koniec ambitnych planów władz Hetmańskiego Grodu. Na liście ewentualnych nowych przyjaciół znajdują się francuskie Dieppe i chorwacki Porecz.
Takie działania nie wszystkim się podobają. – W większości przypadków to tylko wydawanie pieniędzy na bankiety i delegacje, z których nic nie wynika – uważa lewicowy radny Wiesław Nowakowski. – To nie do końca prawda. Umowa z Bergen jest potrzebna, abyśmy mogli wnioskować o wsparcie miejskich inwestycji z tzw. pieniędzy norweskich. A współpraca z Padwą jest oczywista ze względu na bliźniaczy układ architektoniczny obu miast – ripostuje Tomasz Kossowski, sekretarz Urzędu Miasta Zamość.
Partnerska współpraca ogranicza się jednak niemal wyłącznie do inicjatyw kulturalnych. W tym roku delegacje z Bardejova, Laughborough i Żółkwi mają się pojawić na Jarmarku Hetmańskim. Będą też tradycyjne wyjazdy grup zamościan do Schwäbisch Hall i na odwrót. W powijakach jest projekt finansowania renowacji zamojskiego Starego Miasta w ramach działań Grupy Wyszehradzkiej, do którego ma być wciągnięty słowacki Bardejov i jedno z miast czeskich. W powijakach są też inicjatywy prywatne. Przykładem może być propozycja hotelarzy wyspiarskiego Laughborough, którzy zaproponowali zamojskim kolegom po fachu system wzajemnych obniżek cen dla mieszkańców obu miast. – A właśnie w tym kierunku powinna rozwijać się współpraca na bazie miast partnerskich. Miasta podpisują umowę i umożliwiają kontakty prywatnym przedsiębiorcą z obu stron. Reszta zależy już od prywatnego sektora gospodarczego – uważa Kossowski. •
Między nami partnerami
Obecnie Zamość współpracuje z czterema miastami. Są to: Schwäbisch Hall (Niemcy), Laughborough (Wielka Brytania), Żółkiew (Ukraina) i Bardejov (Słowacja). Po nawiązaniu współpracy z czterema następnymi będzie miał najwięcej miast partnerskich w porównaniu z miastami o podobnej wielkości na Lubelszczyźnie. Chełm współpracuje z pięcioma zagranicznymi partnerami, a Biała Podlaska ma tylko dwa zaprzyjaźnione miasta.