Po włamaniu do automatu do gry wzbogacili się o 37 tys. zł i przez kilka miesięcy cieszyli się łupem. Ale teraz będą się tłumaczyć z kradzieży. Mowa o 36-letnim obywatelu Armenii i 33-letnim Rosjaninie, których zatrzymała tomaszowska policja. We wtorek usłyszeli zarzuty.
Policji udało się ich namierzyć w ostatni poniedziałek nad ranem na trasie między Hrebennem a Tomaszowem Lubelskim.
– Samochodem podróżowało 5 mężczyzn, po dwóch obywateli Armenii i Ukrainy oraz jeden Rosjanin. W wyniku czynności wykonanych z udziałem zatrzymanych ustalono, że włamania z sierpnia dokonali 36-letni Liparit P. z Armenii i 33-letni Karen Z. z Rosji – informuje Ireneusz Stromidło z tomaszowskiej policji.
Prokurator zastosował wobec każdego z nich 4 tys. zł poręczenia majątkowego, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Zatrzymano im także paszporty. Grozi im do 10 lat więzienia.
Policja sprawdza, czy mężczyźni dokonywali podobnych przestępstw w innych miejscach.