Wygląda na to, że decyzja już zapadła, chociaż nikt jej jeszcze oficjalnie nie ogłosił. Mimo to, zwolennicy utrzymania kolei na Zamojszczyźnie nie ustają w protestach. Dzisiaj dali o sobie znać w Zwierzyńcu.
– Ich utrzymanie się nie opłaca. Tym bardziej, że kolej nie jest tu konkurencyjna nawet względem autobusów. Jeżeli z Zamościa do Lublina jedzie się pociągiem trzy godziny, a autobusem półtorej, to trudno się dziwić, że pociągiem jedzie ledwie 30 osób – stwierdził Paweł Ney, rzecznik PKP Intercity.
To nie powstrzymało jednak zwolenników utrzymania pociągów przed protestami. Najpierw pisali listy, dzisiaj przechodzą do czynów. Wkrótce stacji kolejowej w Zwierzyńcu zacznie się happening. Do zawiązanej kilka dni wcześniej Grupy Obrony Kolei na Roztoczu przystąpili również samorządowcy.
– Naszym celem jest utrzymanie połączeń kolejowych w regionie. Ich likwidacja byłaby ogromnym cios w rozwój turystyki i gospodarki naszego regionu – przekonuje Michał Basiński z Lokalnej Organizacji Turystycznej Roztocze.
Uważa, że odebranie turystom możliwości dotarcia koleją do Zamościa, Zwierzyńca, Suśca, Bełżca, czy Horyńca Zdroju spowoduje spadek zainteresowania tą częścią Polski. – Straci na tym cała gospodarka regionu, który nie ma innej większej alternatywy jak tylko rozwój turystyki przyjazdowej – tłumaczy.
Anna Zgnilec przepracowała na kolei 30 lat. Teraz jest zatrudniona na stacji w Zawadzie. Przyjechała do Zwierzyńca, by wspólnie z innymi protestować przeciwko planom PKP Intercity.
– To fatalny pomysł. Przecież tutaj ludzie przyjeżdżają na urlopy z całej Polski. Wiele osób od nas jeździ też do Krakowa i Wrocławia np. do pracy albo na uczelnie. Teraz zostaną odcięci do świata – tłumaczy pani Anna. Obawia się, że jeżeli pociągów nie będzie, to przestana być też potrzebni ludzie do ich obsługi, a ona może stracić pracę.
Czy dzisiejszy protest cokolwiek da? – Zaproponowaliśmy samorządom włączenie się w finansowanie połączeń. Czekamy na odpowiedź – powiedziała nam Beata Czenerajda z biura prasowego PKP Intercity. Obiecała, że ostateczna decyzja zostanie upubliczniona najpóźniej we wtorek.