Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Włodawa: 49-letnia kobieta pobiła drewnianym narzędziem swojego konkubenta. Miała blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna zmarł.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem. Celina K. wraz z 59-letnim mężczyzną z gminy Wyryki pili u niej w domu alkohol. W pewnym momencie zaczęli się kłócić. Kobieta chwyciła za drewniany przedmiot i zaczęła okładać swojego gościa. Mężczyzna zmarł.
Po południu siostra 49-latki powiadomiła policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zdarzenia zastali w sieni domu zwłoki.
Według wstępnych ustaleń lekarza przyczyną zgonu był uraz czaszki ze stłuczeniem mózgu.
Celinę K. zatrzymano jeszcze tego samego dnia. Jak się okazało miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Dziś jest przesłuchiwana i ma usłyszeć zarzuty.
Za zabójstwo grozi jej od 8 lat więzienia do dożywocia.
(łm)
Po południu siostra 49-latki powiadomiła policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zdarzenia zastali w sieni domu zwłoki.
Według wstępnych ustaleń lekarza przyczyną zgonu był uraz czaszki ze stłuczeniem mózgu.
Celinę K. zatrzymano jeszcze tego samego dnia. Jak się okazało miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Dziś jest przesłuchiwana i ma usłyszeć zarzuty.
Za zabójstwo grozi jej od 8 lat więzienia do dożywocia.
(łm)
