Wracając w nocy z zakrapianej alkoholem imprezy był tak zmęczony i senny, że położył się na środku drogi. Śpiącego 22-latka zbudzili zaalarmowani policjanci.
Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Wszystko się zgadzało. Na samym środku jedni, a w zasadzie spał jak małe dziecko, młody mężczyzna.
Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Hrubieszowa. Po obudzeniu wyjaśnił, że wracał z zakrapianej imprezy.
- Ponieważ droga do domu była długa i męcząca, zmęczony i senny postanowił się zdrzemnąć - opowiada Edyta Krystkowiak, rzecznik hrubieszowskiej policji. - Położył się więc na środku jezdni i zasnął.
Stróże prawa sprowadzili go z drogi i odprowadzili bezpiecznie do domu. Za utrudnianie i tamowanie ruchu grozi mandat karny do 500 zł.