![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2014/2014-11/20141123-zamosc-141129862_e937e.jpeg)
Pijany mężczyzna dał prowadzić samochód 16-letniemu synowi. Kiedy zobaczył policjantów przesiadł się za kierownicę. Przez całą sobotę trwała zorganizowana przez tomaszowską policję akcja "Stop agresji na drodze.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Podczas akcji funkcjonariusze przebadali alkomatem 558 kierowców, wśród których znalazło się trzech amatorów jazdy na "podwójnym gazie”. Dwóch kierowców odpowie za przestępstwo prowadzenia pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości. Pierwszy miał aż 2,9 promila i kierował vw passatem.
W drugim przypadku 38-latek pozwolił nieletniemu synowi kierować fordem mondeo. Na widok radiowozu ojciec zamienił się miejscami ze swoim 16-letnim synem i kontynuował jazdę. Podczas kontroli okazało się, że starszy "zmiennik” ma w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu, a ponadto dopuścił do prowadzenia pojazdu osobę, która nie posiadała uprawnień. Teraz obaj trafią przed sąd.
Poza wpadkami z alkoholem, stróże prawa ujawnili ponadto jedno przestępstwo naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz 56 innych przypadków złamania przepisów ruchu drogowego.