Groziło mu nawet 15 lat więzienia, ale ostatecznie Hubert C., który podpalił punkt szczepień i stację sanepidu w Zamościu, a wcześniej dwie wieże telefonii komórkowej w Złojcu usłyszał mniej surowy wyrok.
Proces 43-letniego mężczyzny rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Zamościu w czerwcu. Mieszkaniec gminy Nielisz został przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu oskarżony nie tylko o podłożenie ognia i spowodowanie dużych strat materialnych, ale też działanie o charakterze terrorystycznym, bo dokonane „w celu zastraszenia wielu osób”.
Zamość podpalenie punktu szczepień
Przypomnijmy, że do podpalenia mobilnego punktu szczepień przeciwko Covid-19 na Starym Mieście w Zamościu, a niedługo po tym także budynku Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu doszło nocą z 1 na 2 sierpnia 2021 roku.
Straty spowodowane pożarami oszacowano na ponad 240 tys. zł. Podczas śledztwa wyszło na jaw, że już wcześniej, we wrześniu 2020 roku Hubert C. dopuścił się również podpalenia dwóch masztów telekomunikacyjnych w Złojcu, czym spowodował straty sięgające blisko 140 tys. zł. Ten czyn również został ujęty w akcie oskarżenia.
Ale zanim mężczyzna stanął przed sądem, długo ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, bo zaraz po podpaleniach w Zamościu wyjechał do Szwajcarii.
Minister zdrowia wyznaczył nagrodę w wysokości 10 tys. zł za wskazanie sprawy.
Podpalenie punktu szczepień – wyrok
Hubert C. został zatrzymany w lutym tego roku, gdy postanowił wrócić do Polski. Wpadł w ręce policji w województwie podkarpackim, niedługo po przekroczeniu granicy. Po przedstawieniu zarzutów przyznał się do winy i wyraził skruchę. Taką samą postawę prezentował na pierwszej rozprawie. Mówił wówczas, że żałuje tego co zrobił. Zapewniał, że gdyby mógł cofnąć czas, zachowałby się inaczej.
Proces nie trwał długo, bo wyrok został wydany w trybie konsensualnym, czyli oskarżony dobrowolnie poddał się karze.
Hubert C. został uznany winnym zarzucanych mu czynów, a uzgodniona przez prokuraturę oraz oskarżonego i jego obrońcę kara to 5 lat więzienia.
– Na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od 27 lutego 2022 roku godzina 8.15 do 20 września 2022 roku – precyzuje Konrad Łaszkiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Zamościu.
Informuje też, że Huberta C. zwolniono z pokrycia kosztów sądowych na rzecz skarbu państwa, ale zobowiązano do naprawienia szkody poprzez wpłaty m.in. na rzecz Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu, Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, a także sieci telefonii komórkowych łącznie ponad 370 tys. zł.
Uzasadnienie w tej sprawie nie zostało jeszcze przez sąd wydane. Wnioski o nie złożyli zarówno oskarżony, jak i Prokuratura Okręgowa. Najpewniej jednak do odwołania nie dojdzie. – Ponieważ wyrok został uzgodniony, jest dla nas satysfakcjonujący – mówi Artur Szykuła, rzecznik prasowy PO w Zamościu.