Kolejna stłuczka na rondzie Wyszyńskiego w Zamościu. Od 6 czerwca obowiązuje tu ruch okrężny a kierowcy nadal mają problemy
Tym razem zderzył się tam samochód nauki jazdy oraz osobowe volvo. Kierowca tego auta prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo przejazdu. Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano. Kierowca volvo, 68-latek z gminy Nielisz jechał ul. Wyszyńskiego. Jak wstępnie ustalili policjanci, nie ustąpił pierwszeństwa jadącej po rondzie kobiecie, prowadzącej suzuki. Mężczyzna doprowadził do zderzenia (na zdjęciach górnych).
– Suzuki należące do szkoły nauki jazdy prowadziła kursantka pod okiem 33-letniej instruktorki. W wyniku uderzenia w suzuki wystrzeliły kurtyny powietrzne – wyjaśnia asp. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy zamojskiej policji. – Obie kobiety zostały przewiezione do szpitala. Po badaniach mogły wrócić do domu.
Wszyscy uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Kierowcy volvo odebrano prawo jazdy.
Zamysłem zmiany organizacji ruchu w tym miejscu było zwiększenie przepustowości skrzyżowania. Teraz kierowcy nie muszą już obowiązkowo zatrzymywać się jadąc z kierunków ulic Odrodzenia i Jana Zamoyskiego. Ale analogicznie jadący ulicą Prymasa Wyszyńskiego nie mają już też z automatu pierwszeństwa przejazdu. Muszą ustępować pierwszeństwa wszystkim kierowcom, którzy już są na skrzyżowaniu. Ale tego nie robią. Od początkuczerwca doszło tu do kilku kolizji. W każdym przypadku przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.
Mundurowi apelują o ostrożność na skrzyżowaniu ulic Prymasa Wyszyńskiego z Odrodzenia oraz Jana Zamoyskiego. Po wprowadzeniu zmian dyżurowali tu policjanci, którzy wielokrotnie musieli wyhamowywać kierowców jadących ulicą Prymasa Wyszyńskiego od strony Peowiaków i Hrubieszowskiej (na zdjęciu dolnym)(jsz, oprac.)