Poseł Marian Kwiatkowski z Samoobrony kupił w przetargu zrujnowany dworek w Putnowicach Górnych w gminie Uchanie. W jego sąsiedztwie ma powstać w przyszłości duży zalew. Parlamentarzysta spod Hrubieszowa twierdzi jednak,
że nic o tym nie wiedział. Chce zabytek odrestaurować i nadać mu społeczny charakter.
Najpierw poseł musi usunąć lokatorów. W dawnym dworku myśliwskim Stanisława Staszica mieszka starsza kobieta i jej dwóch dorosłych synów. Urząd Gminy w Uchaniach już ponad rok temu proponował im inne mieszkanie, ale nie chcieli stąd odejść. – Zameldowana jest tam tylko kobieta. Synowie mieszkają na dziko. Będę ich prosić, żeby się usunęli, by to remontować – powiedział nam Marian Kwiatkowski.
– Gmina znowu zaproponuje im nowe lokum. Żeby dalej tam mieszkać, musieliby teraz płacić czynsz – podejrzewa Alfred Mirski z Wydziału Geodezji, Kartografii, Katastru i Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Hrubieszowie.
Więcej problemów może być z samym remontem, bo budynek jest wpisany do ewidencji zabytków. Wszystkie prace konserwatorskie muszą być uzgadniane z konserwatorem zabytków. Tymczasem do wykorzystania są praktycznie same ściany, a poseł z Czerniczyna chce, by wszystko było jak w oryginale. – Najpierw muszę to nakryć i odgrzybić. W przyszłości może być tu była regionalna izba pamięci, a może pensjonat dla samotnych starszych osób – zastanawia się Kwiatkowski. – Jeszcze nie wiem. Może będzie to dom dla sierot. Nie mam jeszcze pomysłu, ale chcę, by ten obiekt miał społeczny charakter – planuje poseł.
Pomysł skonkretyzuje się zapewne w przyszłości, kiedy otoczona lasem, 43-arowa działka z dworkiem znajdzie się tuż nad zalewem. – Rzeczywiście planujemy tam budowę zbiornika wodnego. Są tym zainteresowane trzy gminy: Białopole, Wojsławice i Uchanie – poinformował nas Ryszard Król, sekretarz gminy Uchanie.
Gminy tworzą związek gmin, by już inwestować w projekt zagospodarowania terenu, na którym ma być zbudowany zbiornik o 110 ha lustra wody. W starostwie dowiedzieliśmy się, że zalew jest ujęty w planie województwa. Działka posła leży jakieś 300–400 m od planowanego akwenu. Kiedy w Putnowicach Górnych pojawi się wielka woda, ceny gruntów pójdą znacznie w górę.