O wielkim pechu może mówić 35-letnia zamościanka, która w czwartek wpadła do źle zabezpieczonej studzienki technicznej.
Policja bada sprawę w kierunku narażenia kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i ustala właściciela niedbale zabezpieczonej studzienki.