Kiedy w szkole w Kaczórkach (gm. Krasnobród) pojawił się ogień, trzeba było działać błyskawicznie. Ewakuowano uczniów, zaczęła się gaśnicza akcja. Podczas ćwiczeń zgrywających, bo to były na szczęście tylko ćwiczenia, strażacy pokazali, że wiedzą, jak działać w takich sytuacjach.
Trening przeprowadzono we wtorek. Scenariusz zakładał, że w trakcie podgrzewania posiłku ma dojść do zapalenia się tłuszczu w garnku. Podczas próby gaszenia go, poparzone zostały dwie osoby, ogień zaczął się rozprzestrzeniać, a dym utrudniał sprawne wyprowadzenie uczniów na zewnątrz. Kilkoro z dzieci doznało obrażeń.
– W ramach prowadzonych ćwiczeń, nauczyciele wraz z personelem szkoły, zgodnie z przyjętym sposobem postępowania przystąpili do ewakuacji uczniów z budynku szkoły. Strażacy po przybiciu na miejsce ćwiczeń przystąpili do działań gaśniczych z jednoczesnym przeszukaniem pomieszczeń pod kątem przebywania osób. Ponadto z uwagi na liczbę osób poszkodowanych zapewniono punktu pomocy medycznej – relacjonuje mł. Bryg. Marcin Żulewski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu, któa zorganizowła ten trening dla jednostek KRSG.
W ćwiczeniach brali udział przedstawiciele OSP z Krasnobrodu, Majdanu Wielkiego, Starej Huty, Potoczka, Suchowoli, Białowoli i Dominikanówki. W akcji uczestniczyli też strażacy zawodowi z Zamościa i policjanci.