Już ponad 500 osób przewinęło się przez gabinety zwierzynieckiej przychodni. Na praktykę przyjechali tu studenci Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. A wraz z nimi wybitni specjaliści.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji. Studenci mają bardzo dobre podejście do pacjentów, a przy tym uczą się od najlepszych. Nic dziwnego, że z porad specjalistów skorzystało już tyle osób.
Studenci podczas praktyk w przychodni zdrowia asystują lekarzom w gabinetach, przyglądają się i bezpośrednio uczestniczą w badaniu chorych.
Do ich obowiązków należy wypisywanie recept, robienie wywiadu z pacjentem, wykonywanie niezbyt skomplikowanych zabiegów. Wielu z nich zbiera materiały do prac naukowych i magisterskich.
Opiekunka praktyk, prof. Krystyna Lupa, uważa, że to duża szansa dla studentów, by zdobyć cenne doświadczenie i nauczyć się pracy w zawodzie.
- Przede wszystkim uczą się, jak postępować z chorym. To dla nich okazja, żeby zająć się pacjentem, ale pod okiem świetnych lekarzy z długoletnim stażem - wyjaśnia prof. Krystyna Lupa. - Dzięki takim praktykom zyskują nie tylko studenci, ale także okoliczni mieszkańcy. Mogą być zbadani przez wybitnych lekarzy, do których nieraz bardzo ciężko się dostać.
Przyszli chirurdzy, interniści i okuliści podkreślają, że to dla nich duża szansa.
- Łączę przyjemne z pożytecznym - mówi Dorota, studentka III roku. - Wolny czas spędzam ze znajomymi z uczelni, a podczas pracy w gabinecie lekarskim zdobywam doświadczenie. Jest zupełnie inaczej niż podczas praktyk w szpitalu, gdzie zawsze dużo się dzieje.
Podobnego zdania jest Adrian, student V roku. - Dzięki takim praktykom bardzo dużo się uczymy. Mamy bezpośredni kontakt z pacjentami i możliwość wykorzystania w praktyce wiedzy, którą zdobyliśmy z książek.
Najbardziej obleganymi gabinetami są dermatologiczny i kardiologiczny. Praktyki studenckie potrwają do 22 lipca.