Stop krzywdzie ludzkiej – pod takim hasłem w sobotę 7 października w Zamościu odbędzie się protest przeciwników szybkiej kolei planowanej w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego.
To będzie już trzecia taka manifestacja w Zamościu i jedna z bardzo wielu, jakie w ciągu ostatnich miesięcy organizowano w regionie, m.in. w gminach Izbica i Krasnystaw.
Mieszkańcy tych terenów protestują przeciwko wywłaszczeniom, jakie byłyby konieczne, gdyby budowa tzw. szprychy nr 5 projektowanej od miejscowości Trawniki do granicy z Ukrainą w Hrebennem doszła do skutku.
Już grubo ponad rok temu ogłoszono kilka możliwych wariantów przebiegu tej trasy. Do dzisiaj, mimo zapowiedzi, że stanie się z końcem 2022 roku, spółka CPK nie podała, jak tory miałyby ostatecznie być prowadzone. Tysiące mieszkańców regionu żyją w niepewności.
„Spotkajmy się, my polskie rodziny, wyborcy o różnych poglądach, zjednoczeni ponad wszystkimi podziałami we wspólnej obronie naszych domów, miejsc pracy, ziemi i miejscowości. Będziemy mieli okazję wysłuchać deklaracji polityków, kandydatów na posłów oraz samorządowców” – zachęcają organizatorzy zamojskiego marszu.
Ma się on rozpocząć w samo południe na placu przy kościele Franciszkanów na Starym Mieście. Później uczestnicy przejdą z transparentami pod pomnik Hetmana Jana Zamoyskiego.