Uczniowie Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 5 mają za sobą pierwsze miodobranie z przyszkolnej pasieki.
Pasieka powstała w ramach projektu ERASMUS+ „Pszczoły nad Alpami”. „Piątka” otrzymała z niego pieniądze na zakup trzech uli, rojów, ramek, węzy i wirówki, czyli miodarki. Pieniędzy wystarczyło także na założenie ogrodu z miododajnymi roślinami.
– Nasze programy nauczania nie uwzględniają pszczelarstwa – tłumaczy Antoni Turzyniecki, dyrektor zamojskiego ZSP nr 5. – Jednak wraz z naszym udziałem w projekcie „Pszczoły nad Alpami” w szkole powstało cieszące się dużą popularnością kółko pszczelarskie. Cieszę się, że młodzież się do niego garnie. Dla jednych to pierwsze doświadczenie z pszczołami, a dla innych możliwość poszerzenia już wyniesionej z rodzinnych gospodarstw wiedzy.
Wydarzenie, jakim było pierwsze miodobranie, zostało przygotowane przez uczniów z klasy o specjalizacji technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki oraz nauczycieli-pszczelarzy Witolda Czubackiego i Pawła Kozłowskiego. Po otwarciu uli zaprezentowano technikę odsklepiania plastrów, wirowania miodu i jego konfekcjonowania. Szkoła wydrukowała nawet swoje firmowe nalepki na słoiki.
– Nasz ogród traktujemy także jako pomoc dydaktyczną dla klas kształcących się w zawodzie technik architektury krajobrazu – mówi Antoni Turzyniecki, dyrektor zamojskiego ZSP nr 5 i dodaje, że zarówno pasieka, jak i ogród, mają być rozbudowywane.