Regulacje ruchu na Starym Mieście nie sprawdziły się. Tak uważa Dariusz Zagdański, szef zamojskiego klubu radnych PiS. Według niego trzeba zrezygnować z wszelkich restrykcji i zlikwidować ograniczenia dla ruchu w tej dzielnicy miasta.
O co chodzi? Kilka lat temu władze Zamościa wprowadziły nowa regulację ruchu na Starym Mieście.
Jak tłumaczył Mirosław Pietrynko z Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej, Ochrony Środowiska i Infrastruktury Komunalnej UM miało to polepszyć dojazd do wielu placówek handlowych Starego Miasta, umożliwić dojście interesantom do sklepów i instytucji i m.in. zwiększyć rotację pojazdów na parkingach.
Jednak najważniejszym powodem miało być wyproszenie ze staromiejskich uliczek, kłębiących się wszędzie aut. – To polepszy wygląd ulic – tłumaczył nam Pietrynko.
Zmiany zostały wprowadzone. Ustalono m.in., że w godz. 9-18 będzie można zastawiać samochody na Starym Mieście tylko na płatnych parkingach. Poza tymi godzinami, postój jest wprawdzie bezpłatny, ale tylko w wyznaczonych miejscach.
Auta dostawcze mogą natomiast wjeżdżać na Starówkę po wykupieniu karty postojowej lub abonamentu.
To nie wszystko. Zmienił się też organizacja ruchu na niektórych ulicach (m.in. z ul. Grodzkiej można się teraz przedostać na Łukasińskiego).
Efekt? Niektóre uliczki Starówki rzeczywiście wyglądają teraz znacznie lepiej. Są jednak takie miejsca, gdzie zmiany sytuację pogorszyły. Chodzi głównie o Rynek Solny, na wprost Ratusza.
– Tutaj po prostu jest tyle aut, że nie można już szpilki wcisnąć – złościł się wczoraj 30-letni pan Andrzej z Zamościa. – Większość należy do urzędników magistratu.
Radny Zagdański wie jednak co zrobić, by samochody nie piętrzyły się tylko w wybranych przez urzędników miejscach.
– Czy powinniśmy Stare Miasto zamykać, czy otworzyć dla mieszkańców, przedsiębiorców, taksówkarzy i turystów? – pytał retorycznie podczas sesji. – Idźmy do przodu, z postępem. Przywróćmy organizację ruchu sprzed 2008 r! Zmiany się nie sprawdziły. Otwarta Starówka ułatwi ludziom życie.
Radny zapewnił, że jego wniosek "wynika z postulatów” Zamościan. Na sesji nikt jednak tego pomysłu nie skomentował…