Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nie popływamy w nowym kąpielisku na zalewie w Nieliszu. W wodzie pojawiły się sinice
- Wodę badaliśmy w piątek. Okazało się, że są w niej sinice, dlatego obowiązuje zakaz kąpieli - mówi Stanisław Jaślikowski, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu. - Ich obecność można stwierdzić bez badań w laboratorium. Na wodzie pojawia się piana, jest zmieniony kolor - tłumaczy.
W wodzie prawdopodobnie jest sporo substancji odżywczych, które sprzyjają wykwitom. Nie bez znaczenia jest też słoneczna pogoda. - Powiadomiliśmy sanepid. Kolejne badania mają odbyć się w czwartek. Mamy nadzieję, że sinice odpłyną - mówi Adam Wał, wójt gminy Nielisz.
Jak informuje sanepid, duże ilości sinic w zbiornikach wodnych mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Produkowane przez te jednokomórkowe organizmy toksyny uszkadzają wątrobę i układ nerwowy człowieka.
Zalew po gruntownej przebudowie otwarto pod koniec czerwca. To największy tego typu zbiornik w naszym województwie. Inwestycja pochłonęła 4,5 mln zł.
W wodzie prawdopodobnie jest sporo substancji odżywczych, które sprzyjają wykwitom. Nie bez znaczenia jest też słoneczna pogoda. - Powiadomiliśmy sanepid. Kolejne badania mają odbyć się w czwartek. Mamy nadzieję, że sinice odpłyną - mówi Adam Wał, wójt gminy Nielisz.
Jak informuje sanepid, duże ilości sinic w zbiornikach wodnych mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Produkowane przez te jednokomórkowe organizmy toksyny uszkadzają wątrobę i układ nerwowy człowieka.
Zalew po gruntownej przebudowie otwarto pod koniec czerwca. To największy tego typu zbiornik w naszym województwie. Inwestycja pochłonęła 4,5 mln zł.
