Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

12 grudnia 2008 r.
18:41
Edytuj ten wpis

Schronisko zamknięte... "z powodu pomuwień”

Fundacja miała pomagać potrzebującym, tymczasem podopieczni podnoszą, że byli okradani i zastraszani. Gdy powiadomili policję, szef ze swoją rodziną zwinął manatki i tyle go widzieli.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Prowadzona przez Mirosława Liczbańskiego i jego żonę Fundacja "Ocalenie” działa od trzech lat w podhrubieszowskich Peresołowicach. Zajmują budynek byłej podstawówki, za który miesięcznie płacą gminie 200 złotych. Do wczoraj mieszkało tam 14 osób z Lubelszczyzny i Wraszawy.

W jednym stali domku

- To znaczy my na parterze, państwo Liczbańscy zajmowali piętro jak prominenci, choć wcześniej byli takimi samymi bezdomnymi, jak my - mówi Ewa Kłosiewicz.
Podopieczni nie zostawiają na swoich szefach suchej nitki. - Handlowali darowiznami: żywnością, środkami czystości, kocami i ręcznikami - twierdzi Mieczysław Klemanow.

Nie każdy mógł tam trafić. - Starali się przyjmować tylko rencistów lub emerytów, od których co miesiąc pobierali od 300 do 700 zł. Jeżeli ktoś poszedł na zewnątrz do pracy, zabierali mu bez pokwitowania połowę zarobku - podnosi Krzysztof Franczuk.
Nie dzielili się żywnością. - Dwie miednice wędlin zaniosłem na górę, same frykasy: boczek, szynka, polędwica, żeberka, to nic nam z tego nie dali. Dopiero jak zaczynała psuć się pasztetowa albo salceson, znosili na dół - opowiada Jan Grabowski.

Zarzutów jest więcej. - Dałem im do przechowania 600 zł. Nie oddali ani grosza. Rodzina przywiozła mi jedzenie, to zabrali do siebie. Później raz wydali mi jak psu kawałek kiełbasy - skarży się Kazimierz Okoniewski.

Dlaczego godzili się na takie traktowanie? - Bo jak ktoś się sprzeciwił, od razu go wyrzucali - mówi pani Ewa.

Koniec schroniska

W końcu powiadomili policję. - Wtedy zaczęli wywozić wszystko z piętra - opowiada Klemanow. - Zabrali nawet butlę gazową. W lodówce zostało kilka kawałków salcesonu i pasztetowa. Na koniec zaplombowali wszystko i odjechali. Gdyby wójt nam nie pomógł, zostalibyśmy bez światła, wody i ogrzewania.

W czwartek na śniadanie jedli pasztetową. Na obiad była ogórkowa, która została ze środy. Na kolację został salceson i trochę kiełbasy.

Gospodarz gminy Werbkowice jest zażenowany postępowaniem szefa fundacji, który faksem powiadomił go w środę o przeniesieniu jej siedziby i zamknięciu schroniska "z powodu oszczerstw i pomuwień ze strony podopiecznych i mieszkańców wsi Peresołowice” (pisownia oryginalna). - U nas na dole też wywiesił podobną kartkę - mówią bezdomni. - Zachowuje się jak Bóg i car w jednym. Sam jest założycielem, sam jest likwidatorem.

Gospodarzowi gminy też się to nie podoba. - Powinien najpierw zabezpieczyć miejsce swoim podopiecznym, protokolarnie przekazać obiekt i jako kapitan ostatni zejść z okrętu - mówi Lech Bojko.

Bezdomni nie zostaną sami

Mieszkańcy wioski nic nie mają do bezdomnych, ale ich szef wyraźnie im podpadł. - Bo traktował swoich podopiecznych gorzej niż zwierzęta - mówi mężczyzna, którego wczoraj spotkaliśmy w sklepie. - Gdy raz pojawił się tu bezdomny, wyprowadził go za fraki. Na drugi dzień ten starszy człowiek już nie mieszkał w szkole. - A przyszedł tylko po to, aby trochę porozmawiać - wtrąca ekspedientka, która widziała całe zajście.

Wczoraj w świetlicy wiejskiej władze gminy spotkały się z bezdomnymi i mieszkańcami Peresołowic. - Postaramy się znaleźć tym ludziom miejsce w innych ośrodkach, m.in. w Hrubieszowie, Zamościu i Puławach - mówi wójt Bojko. - Panie z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej właśnie zbierają zapisy. Nie wyślemy ich na autobus, bo przecież nie mają pieniędzy, tylko podeślemy samochód służbowy. Nie myśmy zgotowali im taki los.

Po uzyskaniu pozytywnych ekspertyz w byłej szkole powstaną mieszkania socjalne.
Bezdomni próbują odnaleźć się w nowej sytuacji. - Szkoda, bo myśleliśmy, że uda się nam tu zostać, ale z tego, co wiemy, umowa dzierżawy budynku upływa za dwa miesiące i najprawdopodobniej nie zostałaby przedłużona - powiedział nam wczoraj Mieczysław Klemanow. - Mieliśmy plany. Jakoś byśmy się tu utrzymali. Kilku kolegów już odjechało. Naprawdę szkoda.

Gdzie jest szef fundacji?

Śledczy prowadzą postępowanie w kierunku przywłaszczenia mienia i działania na szkodę fundacji.

- Na razie nikomu nie postawiliśmy zarzutu - zastrzega Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie. - Trzeba będzie przesłuchać wielu świadków, w tym byłych podopiecznych, którzy teraz rozsiani są po całym kraju.
Trzeba też będzie dotrzeć do szefa fundacji, który przebywa najprawdopodobniej w okolicach Poznania, ale podopieczni mówią, że w czwartek widziany był w Werbkowicach.

Mirosław Liczbański nie ma sobie nic do zarzucenia. - Schronisko zostanie przeniesione - mówi.

Ale nie powiedział gdzie. Zapewnia za to, że rozliczy się z gminą.
• Gdzie pan teraz przebywa?
- Bardzo daleko.

Pozostałe informacje

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium