Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do roku pozbawienia grozi braciom Piotrowi i Łukaszowi G. z gminy Dołhobyczów za znieważenie funkcjonariuszy policji.
Zaczęło się w poniedziałek w Setnikach (gm. Dołhobyczów) od zatrzymania przez stróżów prawa 41-latka z gminy Ulhówek podróżującego na bani volkswagenem passatem.
W związku z tym, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu, na miejscu pojawił się jego trzeźwy syn, któremu stróże prawa mieli przekazać pojazd.
Gdy formalności były już na finiszu, na horyzoncie pojawiła się kilkuosobowa grupa mężczyzn.
- Dwóch z nich bez powodu zaczęło atakować syna 41-latka - opowiada Justyna Popek z hrubieszowskiej policji.
Szarpali chłopaka, grozili, że go zap... ą. Swoją agresję wkrótce przenieśli na interweniujących funkcjonariuszy, wyzywając ich i szarpiąc za mundury.
Policjantom udało się poskromić rozrabiaków, którymi okazali się bracia w wieku 20 i 22 lata.
Obaj mieli w organizmie po ponad 2 promile alkoholu. Piotr i Łukasz G. spędzili noc w policyjnym areszcie. Wczoraj mieli usłyszeć zarzuty znieważenie funkcjonariuszy.
W związku z tym, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu, na miejscu pojawił się jego trzeźwy syn, któremu stróże prawa mieli przekazać pojazd.
Gdy formalności były już na finiszu, na horyzoncie pojawiła się kilkuosobowa grupa mężczyzn.
- Dwóch z nich bez powodu zaczęło atakować syna 41-latka - opowiada Justyna Popek z hrubieszowskiej policji.
Szarpali chłopaka, grozili, że go zap... ą. Swoją agresję wkrótce przenieśli na interweniujących funkcjonariuszy, wyzywając ich i szarpiąc za mundury.
Policjantom udało się poskromić rozrabiaków, którymi okazali się bracia w wieku 20 i 22 lata.
Obaj mieli w organizmie po ponad 2 promile alkoholu. Piotr i Łukasz G. spędzili noc w policyjnym areszcie. Wczoraj mieli usłyszeć zarzuty znieważenie funkcjonariuszy.
