Wyglądało naprawdę groźnie, ale na szczęście nikt nie zginął. W wyniku niedzielnego wypadku do szpitala trafiło pięcioro rannych.
Sprawca wypadku trafił do szpitala z urazami klatki piersiowej, barku oraz pęknięciem kości miednicy, a 45-letnia pasażerka opla z obrażeniami głowy, klatki piersiowej oraz kręgosłupa.
Kierowca golfa wyszedł z wypadku z urazem klatki piersiowej, ranne zostały dwie pasażerki: 56-latka została odwieziona do szpitala z obrażeniami klatki piersiowej i kręgosłupa, 31-latka narzekała na ból nogi.
– Kierowcy byli trzeźwi – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.